jak to latem. Ta pora roku aż prosi się o kolory wokół. I mnie też chce się kolorów. Jak nigdy dotąd spodobał mi się żółty. Mógłby dotąd nie istnieć a w tym roku coś się zmieniło?! Wiosną uszyłam poszewki na poduszki w kolorze żółtym i z dodatkiem żółtego.A teraz korzystając ze wcześniejszej inspiracji internetowej powstała ta ozdoba? obrazek szydełkowy? Takie coś..., ale bardzo ożywia miejsce gdzie się znajduje i dodaje energii (przynajmniej mnie).
Oto taka kolorowa fanaberia :-)). Jak widać z resztek kolorowej włóczki, w antyramie.
Jak żółty, to taki oto kwiat zakwitł w ogrodzie.
I jeszcze coś kolorowego tym razem do zjedzenia:
Nadziewana papryka
Zupa wiśniowa
Jak co roku tort śmietankowo-truskawkowy
Sałatka najlepsza w soku pomidorowym z cukinią i oliwkami
I jak truskawki to muszą być knedle
Lato trwaj!!! :-))))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz