Trudne początki, czasami można było zobaczyć jakieś wyrzuty w oczach kota, że nie można bawić się luźno dyndającą nitką!
Nie pomaga ciągłe układanie, wciąż brakuje dużo. |
Pierwsze próby łączenia również za pomocą szydełka.
Ale warto było, prezentuje się pięknie, może służyć jako narzuta lub koc.
Będąc w kolorystyce różu i czerwieni, udało mi się zakupić w sh komplet dziwnie uszytych zasłonek, w nietypowym rozmiarze, zupełnie nieużywanych( nawet chyba autor i właściciel poprzedni nie odważył się powiesić ich w miejscu przeznaczenia). A i w naszym sh nikt nie chciał ich kupić w cenie 1zł za sztukę. Ten przydługi wstęp dotyczy zasłon, które po rozpruciu dały w sumie z 10m tkaniny toile de jouy, i w tej samej kolorystyce tkaniny w paski. Ach, zachwycam się i planuję jak je wykorzystać, żeby nie popsuć, a cieszyć oczy.
I jeszcze coś z sh- wych przeróbek in pink. Zwykła różowa bluza z przyjemnej w dotyku, mięciutkiej bawełny została ozdobiona modnymi w tym sezonie cyframi, w kolorze szarym:
Z kolei szary sweterek został ozdobiony równie popularną gwiazdą:
I ten szary akcent niech dziś będzie ostatnim, tak jak ta szara zima...za oknem :-)))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz