czwartek, 4 października 2012

Światowy dzień zwierząt


Moje ZWIERZĘ!!!Kochana, milusińska, nieodłączna towarzyszka porannej kawki. Czasem gubi się w mieszkaniu, ale chcesz znaleźć kota?=otwórz drzwi do lodówki.Wielbicielka chrupek kukurydzianych i kukurydzy.Wzór do naśladowania jeśli chodzi o tzw. slow life...BELLA

3 komentarze:

  1. Jest słodka i śliczna. Mamy kotka ze schroniska (oczywiście po przejściach) też jest kochany. W schronisku nazwano go Paweł więc tak go wołamy.

    OdpowiedzUsuń
  2. A Ja mam pieska na imię ma Kryzys, waży 3,5 kg. Jest biały i też bardzo kochany. Czemu Kryzys? Urodził się w kryzysie jest mały i taki śmieszny rozczochraniec, imię idealnie do niego pasuje.
    Uwielbia kota Pawełka i inne kociaki też.
    A Pani koteczek jest przesłodki!!! Czy kawę też pija? Babcia Janeczka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To pięknie, że kocha Pani zwierzaki :-)), a mój koteczek kawy nie pija, i bardzo musimy uważać na to co je, bo jest uczulona na mleko i wszystkie przetwory mleczne :-(

      Usuń