piątek, 18 marca 2016

Roleta rzymska

Jest zupełnie nie w temacie wiosenno-świątecznym. Uszyłam ją niedawno z okazji remontu kuchni i na jakiś czas zostanie odłożona do szafy. Jej miejsce zajmie coś bardziej wiosennego. Ponieważ jest jedną z moich prac szyciowych, musi mieć swoje miejsce na tym blogu.
Żmudne odmierzanie
I prasowanie, aby wszystko było równo.
Roleta ma tunel na drążek, ale może też być zakładana na rzep.
W okresie zimowym słońca nie za wiele, więc i rozsuwać nie było potrzeby.
Trochę wiosny, zapachu i koloru.
                                            Oby ta prawdziwa  przyszła jak najszybciej
                                                                           :-))


2 komentarze:

  1. Wspaniały blog zapraszam na mój nowo powstający pozdrawiamhttp://moje-wyroby.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  2. Miłe słowa-dziękuję. Na pewno zajrzę na bloga :-)

    OdpowiedzUsuń