To dla mojej 16-letniej(i pół).
Coś dla mnie nie wymagało takiego poświęcenia. To jedynie rękawy ze sweterka przeznaczonego na stracenie, lekko "ztiuningowane". Dobrze się sprawdzają przy codziennych zakupach, prowadzeniu samochodu itp...
Od trzech tygodni jestem na diecie. Idzie nieźle, waga spada, ale niestety jest w domu kusicielka niczym Ewa z raju. Na dodatek uparta maruda, której uległam pod naporem nieustannych, uciążliwych, błagalno-proszących, nalegań. A tak niewinnie wygląda?!
Skusiła mnie na to, tak wyglądało na początku.
A co z dietą? Okaże się jutro na wadze!!!!!!!